ROZDZIAŁ 5

BARDZO PROSZE KOMENTUJCIE ... <3 BĘDĘ WDZIĘCZNA <3
MAM NADZIEJE ŻE BLOG WAM SIE PODOBA ....
 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

*oczami Alex * 
Wczorajsze ognisko bylo niesamowite. caly czas mysle o Niallu o jego oczach o usmichu i niesamowitym śmiechu marze aby i dzisiaj zadzwonil ale nie wiem co jak mu sie nie spodobało .... Nie mogę o tym myśleć . Pewnie wszystko jest oksy u jeszcze sie odezwie jest dopiero 11 moze spi nie wiadomo 
Po jakiś 10 minutach zadzwonil telefon mialam nadzieje ze to Niall ale kiedy popatrzyłam.na ekranik zobaczylam numer którego ani nie znalam ani nie mialam zapisanego w kontaktach ale postanowilam odebrać 
- hej ? - powiedzialam lekko zdziowona 
-hej tu Harry ... Moze pamietasz mnie z wczoraj .. Wiesz ten jak ty to ujęłaś Harry Styles z one Direction.
- tak pamietam cię jakbym mogla zapomnieć jak tak milo juz mnie przywitałeś przy samych drzwiach 
- ahaha no tak wiesz bo wczoraj Malo sie pozanalismy dzisiaj Niall ma wywiad wiec raczej nie bedziecie mogli sie spotkać chodz in naprawdę chcialby ze h nie bylo ze chce wam cos zepsuć to mowie ...
- no dobrze mozemy sie wsumie spotkać kolegow zawsze mozna mieć a co proponujesz ? 
- moze kino ? 
- no wsumie moze byc  ... A kiedy ? 
- moze za jakieś półtorej godziny podjade po ciebie ?moze byc ? 
-  no dobrze 
Potem podalam mu adres i wsumie zastanawiałam sie czemu zgodzilam.sie na to bezsensowne spotkanie .... Nic nie czulam.do Harrego czulam.cos do Nialla a jakoś zgodzilam sie na to spotkanie . Dobra ale cóż jak sie juz zgodzilam sie to musze sie przygotować wgl nie wiedzialam co na siebie włożyć wyjęłam z szafy Natali czarne obcasy nie moglam ja nawet zapytać o to czy mogę ale ona rano gdzieś zniknęła jla tylko zadzwonil telefon powiedziala ze nie wraca na noc dziwne ... Moze spotka się z Louisem .... Byla by z nich niezla parka ale dobra potem ubrałam moje czerwone rurki i czarna koszule z zlotym naszyjnikiem wlosy wyprostowalam.i normalnie ułożyłam i  chodz oni nigdy nie widzieli mnie w rozpuszczonych wlosach mialam lekka nadzieje ze spodoba sie to Harremu chodz wolałabym.sie chyba spotkać z Niallem ale cóż musze pamietać ze Harry to tylko kolega nikt  wiecej 
*oczami Harrego*
Matko ona sie zgodzila zostalo jeszcze tylko pól godziny a znów ja zobacze pjej oczu usmiech i uslysze  jej glos moze ona raz chce czegoś więcej ... A moze chce tylko zwyklej normalniej znajomości ....