~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*oczami Alex*
Byłam szczęsliwa .. to prawda ,w ramionach Harrego czułam się szczęśliwa . nie umiem wytłumaczyć dlaczego ale tak było. Po jakiejś chwili poszliśmy do Nat która dalej siedziała na ławce i karmiła Keviny.
- idziemy ? - zapytałam
- jasne - powiedziała
- ja nie idę zostanę jeszcze . - powiedział Harry patrząc się na moje oczy .
- ale Harry ... wrócisz na ognisko ? - zapytałam zmartwiona
- jasne że tak - powiedział całując mnie w policzek i odszedł .
- coś między wami ten ? - zapytała Nat po jakimś czasie
- sama nie wiem nie chce o tym rozmawiać
15 minut później byłyśmy już w domu postanowiłyśmy się zacząć przygotowywać bo za 30 minut miała przyjść Is i chciałam żeby im wyszło z Zayn żeby oboje byli szczęśliwi . Po jakiejś chwili do pokoju wszedł Niall
- hej kochanie . - powiedział
- hej miś - odpowiedziałam
-już się przygotowujesz ?
- no przecież zostało 30 minut ..
- a znajdziesz czas na... mnie ! ? - zapytał i powoli zaczął zbliżać się w moja stronę położył rękę na moim tłowiu i zaczął zbliżać się do moich ust nie wiem czemu ale odsunęłam sie od niego .. od rozmowy z Harrym myślałam tylko o nim o niczym innym nie umiałam pocałować Nialla teraz jak myśle o kimś innym .
- Niall ja przepraszam .. - powiedziałam bojąc się kłutni
- ale ...czemu ? nie chcesz już ze mną być ? co się dzieje ? nigdy się nie odsunełas ? - nic nie odpowiedziałam na jego pytania tylko powoli spuściłam głowe już wiedziałam że źle postąpiłam
- MASZ KOGOŚ INNEGO ?! - krzyknął dość groźnie pierwszy raz zaczełam się go bać
- nie Niall nie o to chodzi
- dobra nie chce z tobą gadać ... SORY !
skierował się w stronę drzwi ... płakał .. nie chciałam tego .. ale nie potrafiłam powiedzieć ani słowa .

Nie chciałam z nikim rozmawiać .Ale do pokoju wszedł Loui i powiedział mi że do domu puka jakaś dziewczyna i Zayn do niej bajeruje miałam cichą nadzieje że to Is przyszła wcześniej . Poprawiłam szybko makijarz i przebrałam się w przygotowane rzeczy i zeszłam na dół . Skierowałam się ku salonowi i tam zobaczyłam Is siedzącą na kanapie i bardzo ucieszonego Zayn wpratrującego się w nią jak w obrazek


już widziałam że Is bardzo mu się spodobała .
- hej kochani - powiedziałam
- ALEEEX - krzykneła Is kiedy tylko mnie zobaczyła i podbiegła do mnie wtulając się .
*oczami Is *
Kiedy podchodziłam pod dom który adres wysłała mi Ax myślałam że się pomyliłam był taki piękny i wielki. ale podeszłam pod drzwi i postanowiłam zapukać .
- heeej.. jestem ... ja ... jestem ... Zayn - powiedział wsumie to wyjąkał mi jakiś przystojny brunet w drzwiach
- hej jestem Isabell ale mów mi Is czy dobrze trafiłam bo szukam Alex?
- jasne jasne przyszłaś na ognisko tak ?
- tak zaprosiła mnie .
- dobra to wchodz cieszę się że przyszłaś znaczy Alex się cieszy napewno
- to dobrze też się cieszę
weszłam za chłopiek wskazał mi drogę do salony i tam usiadliśmy po chwili do salonu weszła Ax
*oczami Zayna*
Otworzyłem drzwi tak pięknej dziewczynie po Perrie myślałem że nie poczuje do kogo kolwiek czegoś co czułem tylko do niej a tu jednak nie taka niespodzianka i znam dziewczyne 10 minut a już nie moge oderwać od niej oczu mam nadzieje że na tym ognisku będzie ciekawie nie oderwał bym od niej oczu gdyby nie Ax która wparowała do salonu .